Obniżony głos, chrypka, a czasem wręcz utrata mowy to przypadłości, których nie powinno się lekceważyć, nawet jeśli przebiegają bezboleśnie i brzmią nieco... zabawnie. Przyczyny trudności w mówieniu lub zmian barwy i tonu głosu najczęściej zabawne nie są.
Oczywiście, chrypka może być też skutkiem zwykłego przeziębienia. W takim przypadku pomaga nawadnianie ogólnoustrojowe, płukanki czy spraye do gardła, jak Goldisept o właściwościach antyseptycznych i nawilżających. Czasem jednak, zwłaszcza w przypadku przedłużających się problemów z głosem, konieczna jest wizyta u laryngologa i foniatry.
Źródła laryngologiczne chorób głosu związane bywają z infekcją przewlekłą krtani, podrażnieniem błony śluzowej (typowe dla palaczy), ale i guzkami śpiewaczymi, obrzękiem Reinkego, a nawet rakiem krtani.
Infekcja krtani najczęściej ma podłoże wirusowe. Leczenie polega na krótkim (trzy dawki w odstępie 12 godzin) podawaniu kortykosteroidów o właściwościach przeciwzapalnych, najlepiej w formie nebulizacji. Warto oszczędzać w tym czasie głos, dbać o nawilżenie aparatu mowy. W poprawie stanu zdrowia pomaga utrzymanie odpowiednich warunków w pomieszczeniu, w którym chory przebywa: nie powinno ono być przegrzane i suche.
Guzki śpiewacze, jak sama nazwa wskazuje, to przypadłość typowa dla osób nadużywających głosu. Dotyka często śpiewaków, aktorów, nauczycieli, ale też… małych dzieci. Częściej niż u mężczyzna diagnozowana jest u kobiet, gdyż łatwiej o nią u osób cechujących się wyższym rejestrem głosu. Guzki umiejscowione są na fałdach głosowych, czyli w miejscu gdzie wibracje podczas mówienia czy śpiewania są największe. W początkowym stadium choroby wystarczy leczenie zachowawcze i rehabilitacja u foniatry. Jeśli jednak problem zostanie zaniedbany lub głos będzie nadal nadmiernie eksploatowany, z czasem konieczna może stać się interwencja chirurga.
Obrzęk Reinkego także dotyka osób pracujących głosem, ale przede wszystkim tych, które są narażone na wdychanie drażniących substancji – także nałogowych palaczy. Chrypka z czasem przechodzi w duszność, a obrzęknięte fałdy głosowe wymagają leczenia mikrochirurgicznego.
Jak wskazują powyższe przypadłości, przedłużające się chrypki nigdy nie należy bagatelizować. Zwłaszcza, że w skrajnych przypadkach może być spowodowana rakiem krtani – na szczęście dość rzadko diagnozowanym w Polsce (4% wszystkich nowotworów o mężczyzn i 0.5% u kobiet). Pamiętajmy jednak, że każda choroba, im wcześniej rozpoznana, tym łatwiej poddaje się leczeniu.
Zobacz także: Domowe płukanki na gardło Ustrzeż się przed chorobą Dom po chorobie
0 Responses